Smog: jak wpływa na skórę?
Jesienią i zimą sprawdzanie poziomu zanieczyszczenia powietrza stało się takim samym codziennym rytuałem jak kontrolowanie temperatury na zewnątrz czy śledzenie prognozy pogody. Dobrze wiedzieć, na co się przygotować przed wyjściem z domu. O ile jednak przed mrozem czy deszczem skutecznie ochroni odpowiedni ubiór, o tyle konfrontacji ze smogiem uniknąć trudno. Szczególnie skórze…
Jak zanieczyszczone powietrze wpływa na jej kondycję?
Skóra to nasza bariera, a jej zadaniem jest ochrona organizmu przed wnikaniem szkodliwych substancji.
Jednak sama każdego dnia zostaje narażona na ich działanie…
Szczególne zimą, kiedy powietrze pełne jest szkodliwych pyłów i toksycznych mikrocząsteczek, jak rakotwórczy benzopiren oraz metale ciężkie, które stopniowo osłabiają zewnętrzny „mur” obronny, czyli naskórek, przyspieszają utratę wilgoci i wywołują stany zapalne.
Od kilku sezonów obserwuję, że im gorsza jakość powietrza, tym więcej pacjentek zaniepokojonych kondycją swojej skóry, trafia do mojego gabinetu.
W tym okresie nasilają się alergie skórne i trądzik, pojawia się uciążliwa nadwrażliwość, choroby dermatologiczne i przebarwienia, skóra traci jędrność i blask, po prostu wygląda starzej.
To wyraźne sygnały, że skóra potrzebuje wsparcia w walce ze smogiem.
Nie jesteśmy jej w stanie uchronić przed negatywnym działaniem zanieczyszczonego powietrza, ale możemy skutecznie zniwelować jego szkodliwe działanie.
Ważna jest odpowiednia taktyka i wielopłaszczyznowe działanie.
Kosmetyki antysmogowe
Podobno w polskich drogeriach robią teraz furorę. I słusznie, bo z rankingu 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie, aż 36 jest z Polski!
A to znaczy, że nasza skóra jesienią i zimą wymaga szczególnej troski i specjalistycznej pielęgnacji.
Dokładne, kilkuetapowe oczyszczanie jest teraz szczególnie ważne…
Warto wziąć przykład z Koreanek, które zaczynają od przetarcia twarzy wacikiem nasączonym płynem micelarnym, a później nakładają żel lub piankę do mycia twarzy.
Aby dogłębnie oczyścić skórę z nagromadzonych na niej mikrocząsteczek zanieczyszczeń, swoim pacjentkom polecam regularne peelingi, a raz lub dwa w tygodniu nałożenie na twarz maski detoksykującej.
Natomiast przed wyjściem z domu w tym okresie obowiązkowe jest zaaplikowanie kremu z dużą dawką silnych antyoksydantów, takich jak witamina C, E, kwas ferulowy, koenzym Q10, flawonoidy i polifenole, które chronią skórę przed stresem oksydacyjnym i przyspieszającymi procesy starzenia wolnymi rodnikami, których źródłem jest właśnie zanieczyszczone powietrze.
Dobry krem na dzień powinien także dogłębnie nawilżać i wzmacniać ochronną warstwę lipidową naskórka.
A kiedy wskaźniki jakości powietrza biją na alarm, radzę sięgnąć po maskę antysmogową, która zasłania także większą część twarzy i chroni skórę przed bezpośrednim kontaktem ze szkodliwymi zanieczyszczeniami.
Medycyna estetyczna kontra smog
W Klinikach dr Kuschill MEDESTETIS oferujemy mnóstwo zabiegów, które pomogą zniwelować negatywne skutki oddziaływania smogu, poprawią kondycję skóry, wzmocnią ją i pomogą lepiej bronić się przed szkodliwymi czynnikami.
Swoim pacjentkom, niezależnie od wieku, w tym trudnym dla skóry okresie, proponuję Mezoterapię igłową.
Podczas zabiegu wykorzystując technikę punktowych nakłuć, mogę wprowadzić bezpośrednio w skórę preparat zawierający koktajl antyoksydantów, które szybko rozprawią się z siejącymi spustoszenie wolnymi rodnikami.
A także kwas hialuronowy, który intensywne nawilży skórę, delikatnie ją wypełni i sprawi, że będzie wyglądała świeżo i promiennie.
Kontrolowane uszkodzenia skóry w trakcie nakłuć będą pobudzać fibroblasty do produkcji nowych włókien kolagenu, dzięki czemu skóra stanie się grubsza, mocniejsza i bardziej odporna na negatywny wpływ czynników zewnętrznych.
Często też proponuję mezoterapię z osocza bogatopłytkowego z własnej krwi, które dzięki zawartości czynników wzrostu i komórek macierzystych doskonale rewitalizuje skórę, dodaje jej energii i pobudza do regeneracji, dzięki czemu powstałe w ciągu dnia uszkodzenia są szybciej i efektywniej naprawiane.
Zabiegi kosmetologiczne
Do mojego gabinetu trafiają jednak także pacjenci, którzy potrzebują rewitalizacji skóry, ale delikatnie mówiąc, nie przepadają za igłami…
W takim przypadku idealnym rozwiązaniem jest zabieg GeneO, który umożliwia
- dotlenienie skóry,
- złuszczenie martwego, zrogowaciałego naskórka, a jednocześnie ułatwia wchłanianie substancji rewitalizujących.
Zabieg przypomina nieco masaż, do którego wykorzystywana jest specjalna głowica.
Następnie na twarz klientki nakładany jest żel o działaniu odmładzającym lub rozjaśniającym i odżywczym.
Zaaplikowany żel łączy się ze specjalnie opracowaną kapsułką na bazie wodorowęglanu sodu i kwasu cytrynowego, która wywołuje reakcję chemiczną nazywaną efektem Bohra, w wyniku której dochodzi do powstawania wielu pęcherzyków zawierających dwutlenek węgla.
Pękając na powierzchni skóry, powodują większe dostarczenie tlenu od wewnątrz do powierzchownych warstw skóry.
Mikrogranulki wydostające się z kapsułki powodują natychmiastowe złuszczanie warstwy rogowej naskórka, a przy tym usuwają nagromadzone zanieczyszczenia.
Oczyszczony, dotleniony i złuszczony naskórek błyskawicznie wchłania substancje aktywne zawarte w zaaplikowanym żelu m.in.
- kwas azelainowy,
- kojowy,
- hialuronowy.
Po zabiegu skóra od razu wygląda młodo, świeżo i promiennie.
Jeśli oprócz objawów starzenia na skórze pojawiają się także plamki i przebarwienia, sięgam po zabieg laserowej redukcji zmarszczek i melasmy Clear Lift® Alma Harmony Pro®.
Głowica frakcyjna, którą jest wykonywany, w żaden sposób nie uszkadza skóry, emituje wiązkę lasera, która dociera do jej głębszych warstw, stymuluje produkcję kolagenu oraz rozbija nagromadzone cząstki barwnika.
Zabieg jest bezbolesny, a jego efekty, w pełni widać po kilku tygodniach, kiedy dojdzie do pełnej przebudowy skóry.
Najlepsze rezultaty daje seria 3 zabiegów wykonanych w odstępach 2-4 tygodniowych.
ClearLift ma jeszcze jedną zaletę: aktywuje naturalne procesy naprawcze w skórze, a tym samym doskonale przygotowuje ją na bardziej inwazyjne zabiegi.
Do grupy silniej działających kuracji, które intensywnie pobudzają skórę do regeneracji i odbudowy, z pewnością należy Secret 2.0 frakcyjna radiofrekwencja (RF) mikroigłowa.
Podczas zabiegu specjalna głowica jednocześnie nakłuwa skórę cieniutkimi igłami i emituje falę radiową, która podgrzewa tkankę wokół powierzchni igieł.
Takie kontrolowane przegrzania pobudzają skórę do odnowy i produkcji włókien kolagenu.
Dzięki temu skóra staje się nie tylko wyraźnie jędrniejsza, ale także mocniejsza i bardziej odporna na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych.
Efekty najlepiej widać po 4-6 tygodniach.
Po 40 urodzinach warto raz w roku podarować skórze taką dogłębną regenerację, a jesień i zima to doskonały moment na tego typu zabiegi.
Jeśli jednak dojrzała skóra potrzebuje naprawdę silnej odbudowy, a jej kondycja dodatkowo mocno pogarsza się zimą, proponuję zabieg Ultraskin II Absolute – niechirurgiczny lifting twarzy Hifu (high intensity focused ultrasound).
To jedna z najnowszych i najsilniejszych technologii, która stymuluje totalną przebudowę skóry bez naruszenia jej ciągłości.
Głowica urządzenia emituje skoncentrowane fale ultradźwiękowe (HIFU).
Precyzyjne skupienie fali o wysokiej energii na małym obszarze długotrwale pobudza procesy regeneracyjne w skórze.
Pierwsze rezultaty są widoczne od razu po zabiegu, a pełne działanie widać po około 3 miesiącach.
Jesienią i zimą skóra codziennie narażona jest na negatywne działanie smogu, dlatego każdego dnia trzeba wspierać ją w walce z zanieczyszczeniami powietrza.
Dogłębne oczyszczanie i odpowiednia pielęgnacja to absolutne minimum.
Aby jak najdłużej cieszyć się zdrową, młodą, gładką i promienną skórą, warto w tym trudnym dla niej okresie pomyśleć o silniej działających, specjalistycznych kuracjach.
Najlepiej już teraz, bo im niższa temperatura, tym większy smog. Niech moc medycyny estetycznej będzie z Wami! Byle do wiosny.